Skip to main content

Jeśli chcesz być skuteczny (poprzedni wpis) potrzebujesz modlitwy, planu i ciężkiej pracy. Żadnego z tych elementów nie powinno zabraknąć, bo dopiero wszystkie razem pozwalają utrzymać twoje wysiłki we właściwej równowadze i prowadzą do osiągnięcia wymarzonego sukcesu.

Mówiąc o planie nie mam na myśli tylko zwykłego harmonogramu następujących po sobie działań. Chodzi o czas poświęcony na namysł i szczere zadanie sobie pytań: co chcę osiągnąć, dlaczego chcę to osiągnąć i w jaki sposób zamierzam to osiągać. Innymi słowy, chodzi o to, aby gorliwą modlitwę i ciężką pracę uzupełnić odrobiną pomyślunku! (uzupełnić a nie zastąpić)

gdy zabraknie planu1. Są rzeczy, które robimy z przyzwyczajenia lub w odpowiedzi na oczekiwania innych. Szczere zadanie sobie pytania 'po co właściwie to robię?’ chroni przed marnowaniem czasu i sił na robienie rzeczy, do których przywykliśmy, ale które ani o krok nie przybliżają do celu. Może okazać się, że to pytanie pozwoli ci wykreślić z listy zadań całe mnóstwo 'złodziei czasu’ i skupić uwagę na rzeczach naprawdę ważnych. W skutecznym działaniu konieczna  jest koncentracja!

2. Wiele z realizowanych przez nas działań wymaga pracy zespołowej i współpracy z innymi osobami. Kiedy jednak wielu ludzi robi wiele rzeczy (a tak często dzieje się w Kościele), i nie uzgadniają swoich działań, to często mimo prawdziwego trudu i gorliwej modlitwy, zamiast oczekiwanych efektów otrzymujemy bałagan, zniechęcenie a nawet ryzyko konfliktu. Plan pozwala zsynchronizować wysiłki i uchronić przed niepotrzebnymi kolizjami.

3. Staranny namysł przed podjęciem pracy wymaga pokory, ponieważ oznacza także szukanie rady u innych, najczęściej doświadczonych osób, które przeszły już podobną drogę, wyznaczyły sobie zbliżone cele i udało się im je osiągnąć. Nieliczenie się z doświadczeniami innych i poleganie wyłącznie na własnej intuicji często zamienia początkowy entuzjazm w bolesne rozczarowania. Dobre przygotowanie planu to wsłuchanie się w rady innych i niezbędna lekcja pokory – także wobec własnych ograniczeń i umiejętności.

4. Dobry plan wyraźnie określa miejsce, do którego chcesz dotrzeć lub efekt, jaki chcesz osiągnąć. Z obawy przed porażką bardzo często jednak unikamy takiego jednoznacznego formułowania celu. W rezultacie, gdy nie potrafimy albo nie chcemy przyznać się do porażki, powielamy w nieskończoność nieefektywne działania marnując siły, energię i czas. To zrozumiałe, po prostu w ten sposób na krótki czas odsuwamy od siebie bolesną lekcję i chronimy swoje dobre samopoczucie. W długim jednak okresie pozbawiamy się radości z  sukcesu, zastrzeżonej dla tych, którzy odważnie wyciągają lekcje z napotkanych niepowodzeń. Dobry plan pozwoli ci z dystansu i właściwie ocenić skuteczność realizowanych działań i sformułować wnioski, bez których się nie rozwiniesz.

 

Pozostałe na ten temat:

Jeśli chcesz być skuteczny

Gdy zabraknie modlitwy

Gdy zabraknie ciężkiej pracy…

 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
10 lat temu

Dobry plan – to jest to!