Nie lubię, kiedy ktoś w imię deklarowanej przeze mnie otwartości i tolerancji domaga się szacunku dla swojej agresji i nienawiści.
To nie jest tak, że na rynku idei i wartości, wszystkie reprezentowane postawy zasługują na taki sam szacunek. Mam wrażenie, że czasem jednak padają tego typu argumenty: jeśli tolerujesz jedną grupę, to drugiej powinieneś również okazać taki sam szacunek. W przeciwnym razie musisz się wytłumaczyć – gdzie się podziała twoja „rzekoma otwartość” i „rzekoma tolerancja”. Nie! To tak nie działa. Jest granica otwartości i tolerancji. Gdzie ona przebiega? To proste. Agresja zawsze jest zła. Przemoc zawsze jest zła. Nienawiść zawsze jest zła. I wzbudzanie nienawiści przeciwko komukolwiek również zawsze jest złe. Takich postaw nie wolno nam nigdy tolerować. Niechęć wobec agresji i przemocy to nie jest nietolerancja, tylko zwykła przyzwoitość.
Często powtarzam, że w wielu sprawach możemy się nie zgadzać, ale zawsze powinniśmy się szanować. I to się nazywa tolerancja. Tę myśl warto jednak uściślić i wyjaśnić. Szacunek i otwartość dotyczy wielu spraw, ale nie wszystkich. Szanuję tych, z którymi się nie zgadzam, kiedy wierzą inaczej, myślą inaczej, oraz zachowują się i żyją inaczej niż ja. Ale kiedy pojawia się przemoc, agresja i nienawiść, to nie mogę udawać, że to kolejna opcja na rynku idei, wobec której również powinienem być wyrozumiały i tolerancyjny. Zabrzmi to paradoksalnie, ale tolerowanie agresji, przemocy i nienawiści, to nie jest tolerancja. To jest tchórzostwo albo podłość.
Nic nie usprawiedliwia agresji i przemocy.
_______
Zapraszam również:
Mój kanał na YouTube: www.youtube.com/MichalWlodarczykPastor
Facebook: www.facebook.com/MichalWlodarczykPastor
Instagram: www.instagram.com/michalwlodarczyk
Spotify: https://open.spotify.com/show/6jWVLJU…