Słabości ludzi, którym służysz, nie powinny irytować, ale mobilizować do jeszcze większej troski! Czytając wczoraj Biblię, uświadomiłem to sobie wyraźniej niż kiedykolwiek wcześniej. Chodzi o tekst, w którym pojawia się opis złych pasterzy oraz pasterzy według Bożego serca (Księga Ezechiela 34,4).
Dobry pasterz:
– słabą owcę wzmacnia a nie krytykuje,
– chorą leczy a nie izoluje,
– zranioną opatruje a nie dobija,
– zabłąkaną wita ponownie a nie odtrąca,
– zgubionej szuka a nie wyklucza.
Gdzie jak gdzie, ale w Kościele właśnie tak powinno być – słabości innych nie powinny irytować, ale mobilizować do jeszcze większej troski. Modlę o takie serce. Poprzeczka została ustawiona wysoko…
Witam. Porozglądam się, ale wydaje mi się, że blog ciekawy, chwała Bogu.
Ale nigdzie nie mogę znaleźć informacji, jaki odłam chrześcijaństwa ewangelicznego prezentuje Kościół Dla Ciebie. Pentokostalizm, baptyzm, metodyzm? może jest to widoczne i oczywiste, a jeżeli tak, to proszę mi wybaczyć.
http://dziwnejestlepsze.blogspot.com/ – zapraszam
dzięki za opinię. co do „Kościoła dla Ciebie” – jesteśmy częścią KZ.
rozglądaj się, a jeśli uznasz, że warto, polecaj nas innym. Pozdrowienia!